Od pierwszej wpłaty na budowe przyłącza kanalizacyjnego minęło 10,5 roku. Przeciągający się czas inwestycji sprawia, że niektórzy mieszkańcy wycofują wpłacone kwoty, wycofują je również spadkobiercy osób, zmarły. Jak mi wiadomo osobom tym wystawiane są czeki do banku, opiewające na kwoty,równe jedynie wysokości wpłat. Tymczasem wkłady są od lat ulokowane na oprocentowanych lokatach i kwota odsetek jest dosyć pokaźna. Łatwo obliczyć, że 100 zł wpłacone w 2005 r przy przeciętnym 3% oprocentowaniu lokat daje przez 10 lat 30 zł. A kwoty wpłat, które mają na kontach mieszkańcy są różne od 50 do nawet 3 tyś. zł. Nie rozumiem więc dlaczego wkłady wypłacane są bez należnych odsetek.
W tym roku na pewno będą realizowane pierwsze przyłącza do budynków, dlaczego dotychczas nic nie wiadomo o zasadach ich finansowania?Na co zostaną przeznaczone pieniądze z odsetek i kto o tym zadecyduje.
Myślę, że najwyższy czas te sprawy wyjaśnić.
Wpłaty na kanalizację
Ja wyliczyłem tak:
Wpłaciłem 2000 zł
inflacja od 2004 roku do 2014 wyniosła średnio 2,6363, czyli straciłem około 600 zł
Gdybym nie zapłacił Gminie podatku, gmina naliczyłaby mi do dzisiaj 2500 zł odsetek (oczywiście musiałbym też zapłacić te 2000 zł zaległego podatku. Można to obliczyć za pomocą kalkulatora http://www.kalkulatory.gofin.pl/Kalkula ... ch,12.html
Gdybym wpłacił do banku, to pewnie miałbym z 3000 zł?
Jak tu żyć Panie Wójcie
Wpłaciłem 2000 zł
inflacja od 2004 roku do 2014 wyniosła średnio 2,6363, czyli straciłem około 600 zł
Gdybym nie zapłacił Gminie podatku, gmina naliczyłaby mi do dzisiaj 2500 zł odsetek (oczywiście musiałbym też zapłacić te 2000 zł zaległego podatku. Można to obliczyć za pomocą kalkulatora http://www.kalkulatory.gofin.pl/Kalkula ... ch,12.html
Gdybym wpłacił do banku, to pewnie miałbym z 3000 zł?
Jak tu żyć Panie Wójcie
