Sprawa kuchni w nowym przedszkolu-żłobku w Żarkach Letnisku
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
Sprawa kuchni w nowym przedszkolu-żłobku w Żarkach Letnisku
Szanowni Mieszkańcy
Uprzejmie informuję, że w dniu 03.06.2014 r złożyłam Petycję do Pana Wójta w sprawie urządzenia kuchni w w/w obiekcie.
Petycja ta została podpisana przez 61 osób /głównie rodziców naszych obecnych przedzszkolaków /.
Dodam jeszcze ,że :
1. Projekt tego budynku winien być skonsultowany z radnymi , z Dyrekcją Przedszkola , z Radą Rodziców, Rodzicami itp. a nie został poddany takiej konsultacji.
Ktoś jednoosobowo podjął taką decyzję i dlaczego?
2. Od chwili pozyskania tajemniczej informacji, że nie zaprojektowano kuchni czyniłam starania o dokonanie korekty w pojekcie ale trafiałam na "opór materii".
3. Przy podpisywaniu Petycji Rodzice naszych przedszkolaków wykazywali
zdziwienie ponieważ większość osób nie wiedziała ,że budujemy przedszkole-żłobek bez kuchni.
4.Jestem bardzo ciekawa jak Dyrekcja przedszkola i żłobka zapewni
maluchom świeże posiłki co 3 godziny?/bo taki jest wymóg/.
5.Przy tak dużym budynku będą zwiększone możliwości przyjmowania dzieci i nie tylko z naszej gminy .
6.Rodzice z pewnością wolą oddać swoje pociechy do takiego przedszkola i żłobka gdzie jest kuchnia i gwarancja świeżych posiłków.
No cóż ?
Petycja złożona , teraz zostało nam czekać na przemyślenia naszych Władz i korektę w projekcie a następnie urządzenie kuchni.
Pozdrawiam
ZP
Uprzejmie informuję, że w dniu 03.06.2014 r złożyłam Petycję do Pana Wójta w sprawie urządzenia kuchni w w/w obiekcie.
Petycja ta została podpisana przez 61 osób /głównie rodziców naszych obecnych przedzszkolaków /.
Dodam jeszcze ,że :
1. Projekt tego budynku winien być skonsultowany z radnymi , z Dyrekcją Przedszkola , z Radą Rodziców, Rodzicami itp. a nie został poddany takiej konsultacji.
Ktoś jednoosobowo podjął taką decyzję i dlaczego?
2. Od chwili pozyskania tajemniczej informacji, że nie zaprojektowano kuchni czyniłam starania o dokonanie korekty w pojekcie ale trafiałam na "opór materii".
3. Przy podpisywaniu Petycji Rodzice naszych przedszkolaków wykazywali
zdziwienie ponieważ większość osób nie wiedziała ,że budujemy przedszkole-żłobek bez kuchni.
4.Jestem bardzo ciekawa jak Dyrekcja przedszkola i żłobka zapewni
maluchom świeże posiłki co 3 godziny?/bo taki jest wymóg/.
5.Przy tak dużym budynku będą zwiększone możliwości przyjmowania dzieci i nie tylko z naszej gminy .
6.Rodzice z pewnością wolą oddać swoje pociechy do takiego przedszkola i żłobka gdzie jest kuchnia i gwarancja świeżych posiłków.
No cóż ?
Petycja złożona , teraz zostało nam czekać na przemyślenia naszych Władz i korektę w projekcie a następnie urządzenie kuchni.
Pozdrawiam
ZP
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
Po co pani to pisze ??? Podobno zna się pani na inwestycjach, więc wie pani z całą pewnością, że w końcowej fazie inwestycji nikt nie wprowadzi do niej nowej funkcji i to tak skomplikowanej. Kuchnia w przedszkolu to nie schowek na szczotki, żeby można go było "wygospodarować".O ile się orientuję to projekt przedszkola powstał ponad 2 lata temu, więc dlaczego wtedy się pani nim nie zainteresowała, przecież nie był dokumentem tajnym i jako radna miała pani taką możliwość. Jeżeli uważa pani, że istnienie kuchni jest warunkiem sine qua non dla istnienia przedszkola, należało wtedy zmobilizować rodziców.Byłby to dowód odpowiedzialności i rzeczywistej troski, to co robi pani w tej chwili to typowa rozróba, żeby opóźnić oddanie do użytku przedszkola,skompromitować wójta i zaistnieć w publicznej świadomości mieszkańców. Moim zdaniem to kiepski pomysł na kampanię wyborczą.
A ja uważam, bieganie z petycjami, nieważne w jakiej sprawie to bardzo dobry sposób na kampanię wyborczą.Zawsze znajdą się malkontenci skłonni do wszelkich protestów. Wiadoma pani niedawno biegała z petycją w sprawie oczyszczalni ścieków, teraz w sprawie kuchni w przedszkolu, a już chodzą słuchy, że szykuje następną petycję. Kiedyś nie przeszkadzało pani radnej nawet to, że budując most na Słonecznej odprowadzenie ścieków z mostu zrobiono wprost do rzeki 100 m przed kąpieliska, teraz, a to schodek w remizie za wysoki i strażacy muszą wysoko podnosić nogi, a to "humusu" w parku nie dowieźli i płot w Orliku jest krzywy. Do słuchania krytyki zawsze znajdzie się chętnych słuchaczy. A jak już nie można czego ganić, bo po latach zastoju coś się jednak u nas robi, to straszy się zadłużeniem gminy
Ale spajdermen nie martw się, radna jest już radną 3 kadencję i wie jak się wygrywa wybory.
Ale spajdermen nie martw się, radna jest już radną 3 kadencję i wie jak się wygrywa wybory.
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
Malwinko i Spajdermenie
W pewnym sensie macie rację pisząc, że zajmuje się wieloma sprawami
i krytykuję żle wykonane inwestycje i remonty. Faktycznie tak jest.
Ale dzięki moim działaniom wiele usterek i niedoróbek udało się usunąć.
1.Remont wykonany w Remizie OSP za 91.886,91 zł został spartaczony.
Wykazaliśmy 13 usterek typu :
- różne wysokości stopni ,
- brak odpływu w łazience pod prysznicami,
- brak wentylacji w łazience,
- wykonana posadzka jest równią pochyłą,
- włącznik do światła winien być przy wejściu,
- zbyt nisko zawieszona rurka gazowa,
- itp.
Po moich interwencjach wykonawca zamontował odpływ i wykonał wentylację w łazience, częściowo poprawił oświetlenie ale większość usterek pozostała.
2. Remont parku - ten sam wykonawca kasuje 126.600 zł gminnych pieniędzy i pozostawia niedokończone roboty . Nie wyrównał terenu , nie wykonał humusowania terenu parku i nie zasiał trawy. Zaś powierzchnia ułożonej kostki jest mniejsza od ilości wykazanej w obmiarze.
Rada sołecka nie znając sprawy wydała ponownie pieniądze na zakup trawy i krzewów w celu zazielenienia parku . Wykonuje robotę za wykonawcę ale trawa i tak na piasku nie chce rosnąć/ brak humusu/.
Sposób wykonania remontu parku dwukrotnie sprawdzała Rada Gminy i wykazała swoje niezadowolenie czego wynikiem był wniosek do P. Wójta o spowodowanie aby wykonawca dokończył remont zgodnie ze specyfikacją.
3. Wykonanie Orlika też budziło wiele moich zastrzeżeń typu :
nierówna nawierzchnia boiska, źle ułożona trawa, nie równolegle do ulicy usytuowany parkan co powodowało nie tylko brzydki wygląd ale brak miejsca pod ewentualny chodnik i słupy energetyczne znalazły się na terenie boiska zamiast w pasie drogowym. Moje działania i determinacja wymusiły na wykonawcy żądane poprawki .
4. Na wniosek mieszkańców podjęłam również działania wraz z M.Ludwik -radną poprzedniej kadencji w sprawie zmiany lokalizacji oczyszczalni ścieków z terenów zabudowanych przy ul. Nadrzecznej na tereny oddalone od zabudowań.
5. Czynię starania o to aby nowo budowane przedszkole-żłobek posiadało własną kuchnię .
6. Zabiegam o przywrócenie przejścia-drogi/ od wschodniej strony basenu/ od ulicy Akacjowej do ul. Księżycowej. Droga ta widnieje na mapach to dlaczego została zagrodzona z jednej strony przez Gminę
a z drugiej przez prywatną osobę?
7.Zabiegam również o możliwość udrożnienia przejazdu z Dzierżna
do ul. Koziegłowskiej tzw. Cupiałówką /droga ta została przez osobę prywatną zagrodzona/.
8. Przeciwstawiam się również bezmyślnej wyprzedaży działek gminnych w naszej miejscowości.
9. Staram się również aby gminne środki wydawane były w sposób gospodarny i racjonalny.
Jestem przekonana o słuszności swoich działań . Uważam, że taka jest rola radnego.
Radny powinien dbać o dobro, bezpieczeństwo i wygodę mieszkańców.
Złośliwe uwagi przemilczę w myśl przysłowia "Psy szczekają karawana idzie dalej".
Pozdrawiam
ZP
W pewnym sensie macie rację pisząc, że zajmuje się wieloma sprawami
i krytykuję żle wykonane inwestycje i remonty. Faktycznie tak jest.
Ale dzięki moim działaniom wiele usterek i niedoróbek udało się usunąć.
1.Remont wykonany w Remizie OSP za 91.886,91 zł został spartaczony.
Wykazaliśmy 13 usterek typu :
- różne wysokości stopni ,
- brak odpływu w łazience pod prysznicami,
- brak wentylacji w łazience,
- wykonana posadzka jest równią pochyłą,
- włącznik do światła winien być przy wejściu,
- zbyt nisko zawieszona rurka gazowa,
- itp.
Po moich interwencjach wykonawca zamontował odpływ i wykonał wentylację w łazience, częściowo poprawił oświetlenie ale większość usterek pozostała.
2. Remont parku - ten sam wykonawca kasuje 126.600 zł gminnych pieniędzy i pozostawia niedokończone roboty . Nie wyrównał terenu , nie wykonał humusowania terenu parku i nie zasiał trawy. Zaś powierzchnia ułożonej kostki jest mniejsza od ilości wykazanej w obmiarze.
Rada sołecka nie znając sprawy wydała ponownie pieniądze na zakup trawy i krzewów w celu zazielenienia parku . Wykonuje robotę za wykonawcę ale trawa i tak na piasku nie chce rosnąć/ brak humusu/.
Sposób wykonania remontu parku dwukrotnie sprawdzała Rada Gminy i wykazała swoje niezadowolenie czego wynikiem był wniosek do P. Wójta o spowodowanie aby wykonawca dokończył remont zgodnie ze specyfikacją.
3. Wykonanie Orlika też budziło wiele moich zastrzeżeń typu :
nierówna nawierzchnia boiska, źle ułożona trawa, nie równolegle do ulicy usytuowany parkan co powodowało nie tylko brzydki wygląd ale brak miejsca pod ewentualny chodnik i słupy energetyczne znalazły się na terenie boiska zamiast w pasie drogowym. Moje działania i determinacja wymusiły na wykonawcy żądane poprawki .
4. Na wniosek mieszkańców podjęłam również działania wraz z M.Ludwik -radną poprzedniej kadencji w sprawie zmiany lokalizacji oczyszczalni ścieków z terenów zabudowanych przy ul. Nadrzecznej na tereny oddalone od zabudowań.
5. Czynię starania o to aby nowo budowane przedszkole-żłobek posiadało własną kuchnię .
6. Zabiegam o przywrócenie przejścia-drogi/ od wschodniej strony basenu/ od ulicy Akacjowej do ul. Księżycowej. Droga ta widnieje na mapach to dlaczego została zagrodzona z jednej strony przez Gminę
a z drugiej przez prywatną osobę?
7.Zabiegam również o możliwość udrożnienia przejazdu z Dzierżna
do ul. Koziegłowskiej tzw. Cupiałówką /droga ta została przez osobę prywatną zagrodzona/.
8. Przeciwstawiam się również bezmyślnej wyprzedaży działek gminnych w naszej miejscowości.
9. Staram się również aby gminne środki wydawane były w sposób gospodarny i racjonalny.
Jestem przekonana o słuszności swoich działań . Uważam, że taka jest rola radnego.
Radny powinien dbać o dobro, bezpieczeństwo i wygodę mieszkańców.
Złośliwe uwagi przemilczę w myśl przysłowia "Psy szczekają karawana idzie dalej".
Pozdrawiam
ZP
"7.Zabiegam również o możliwość udrożnienia przejazdu z Dzierżna
do ul. Koziegłowskiej tzw. Cupiałówką /droga ta została przez osobę prywatną zagrodzona/. "
Sam jestem ciekaw o jaką to drogę chodzi i kto ją zagrodził ? Może jakieś konkrety ?
6. Zabiegam o przywrócenie przejścia-drogi/ od wschodniej strony basenu/ od ulicy Akacjowej do ul. Księżycowej. Droga ta widnieje na mapach to dlaczego została zagrodzona z jednej strony przez Gminę
a z drugiej przez prywatną osobę?
Tutaj też nie wiem o jakiej drodze mowa bo ulica Księżycowa ni jak nigdy nie łączyła się z ulicą Akacjową, co prawda prowadził tam leśny dukt ale to tylko tak ludzie sobie chodzili, a przeprawa przez Czarkę to wąski spróchniały mostek. Ciekawe na jakich mapach widnieje tam jakaś droga bo ja jakoś nie mogę jej znaleźć.
do ul. Koziegłowskiej tzw. Cupiałówką /droga ta została przez osobę prywatną zagrodzona/. "
Sam jestem ciekaw o jaką to drogę chodzi i kto ją zagrodził ? Może jakieś konkrety ?
6. Zabiegam o przywrócenie przejścia-drogi/ od wschodniej strony basenu/ od ulicy Akacjowej do ul. Księżycowej. Droga ta widnieje na mapach to dlaczego została zagrodzona z jednej strony przez Gminę
a z drugiej przez prywatną osobę?
Tutaj też nie wiem o jakiej drodze mowa bo ulica Księżycowa ni jak nigdy nie łączyła się z ulicą Akacjową, co prawda prowadził tam leśny dukt ale to tylko tak ludzie sobie chodzili, a przeprawa przez Czarkę to wąski spróchniały mostek. Ciekawe na jakich mapach widnieje tam jakaś droga bo ja jakoś nie mogę jej znaleźć.
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
Może warto zamieścić aktualną mapę Żarek L. bo obecna jest z 2006 roku i trudno z niej coś wywnioskować. Ale fakt jest taki, że sam zauważyłem ze 3 takie miejsca w ZL , gdzie droga nagle kończy się ślepo na czyjejś bramie , bądź jest w taki czy inny sposób zagrodzona. Czy to samowola czy taki dziwny układ działek?
Niestety nie ma nowszej mapy opracowanej dla Żarek Letniska, spróbujemy w Towarzystwie zająć się tą sprawą i po uaktualnieniu wydać nową mapę, jeszcze w tym sezonie.
Przebieg ulic w Żarkach Letnisku jest często w ogóle kuriozalny, niestety dzieje się, tak gdyż nie wykupuje się wcześniej terenów pod planowane ulice
a nawet wtedy gdy właściciel działek chcą bezpłatnie tereny pod ulice w Żarkach Letnisku przekazać gminie, blokuje to żarecka radna. W bieżącym roku komisja budżetu przekonana przez radną odrzuciła uchwałę o przejęciu przez gminę terenów pod ulice, które chcieli przkazać właściciel działek przy ulicy Porajskiej.
Przebieg ulic w Żarkach Letnisku jest często w ogóle kuriozalny, niestety dzieje się, tak gdyż nie wykupuje się wcześniej terenów pod planowane ulice
a nawet wtedy gdy właściciel działek chcą bezpłatnie tereny pod ulice w Żarkach Letnisku przekazać gminie, blokuje to żarecka radna. W bieżącym roku komisja budżetu przekonana przez radną odrzuciła uchwałę o przejęciu przez gminę terenów pod ulice, które chcieli przkazać właściciel działek przy ulicy Porajskiej.
Nie wiem gdzie zlokalizowana jest działka o numerze 4718 ale dwie pierwsze ni jak nie mają styku z ulicą Księżycową. Dane czerpie ze strony http://maps.geoportal.gov.pl/.Zdzisława Polak wrote:Przejście -droga od ul.Akacjowej do ul. Księżycowej to droga na mapie gminnej [nr 634/2, 634/3 i 4718. ]
Szanowna pani Zdzisławo Polak, p.6 i 7 pani wypowiedzi świadczą o tym, że nie ma pani żadnego poszanowania dla prywatnej własności. Wygoda jednych nie może odbywać się kosztem innych, a pani jak władza w komuniźmie żąda żeby ludzie zgadzali się na stawianie na swoich posesjach słupów energetycznych, udostępniali działki na chodniki, a teraz chce jeszcze pani żeby ulice zaczynały się na prywatnych terenach, bo ktoś kiedyś przy wszechwładzy państwa tak na mapach narysował. Proszę o więcej poszanowania dla osób walczących o swoje prawa.
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
Jak widać konkurencji puszczają nerwy.
I wymyśliła temat zastępczy "Ocena Z. Polak".
Porozmawiajmy lepiej o naszych sprawach społecznych, o inwestycjach aktualnych i przyszłych ,może o stanie naszych dróg , o kanalizacji bo niebawem gminie będą grozić kary za brak skanalizowania.
Czy moja skromna osoba jest dla Ciebie B. aż tak ważna aby wywoływać publiczną dyskusję?
Uprzejmie proszę rozważ to.
I wymyśliła temat zastępczy "Ocena Z. Polak".
Porozmawiajmy lepiej o naszych sprawach społecznych, o inwestycjach aktualnych i przyszłych ,może o stanie naszych dróg , o kanalizacji bo niebawem gminie będą grozić kary za brak skanalizowania.
Czy moja skromna osoba jest dla Ciebie B. aż tak ważna aby wywoływać publiczną dyskusję?
Uprzejmie proszę rozważ to.
Ależ Szanowna Pani, jakaż tam ze mnie konkurencja dla Pani, ale ocena radnych w roku wyborczym to sprawa zasadnicza dla wyborców a nie temat zastępczy jak Pani łaskawie zauważyła. Jak głosi plotka jest Pani najlepszą radną z naszej miejscowości, więc nie powinna się Pani tej oceny obawiać, przecież jest Pani tak aktywna przy wszystkich twórczych działaniach w Żarkach Letnisku, tyle pani tworzy i organizuje, że mieszkańcy na pewno właściwie to ocenią. Wprawdzie jak wynika z moich obserwacji osoby szlachetne i rozumne nie cieszą się zbytnim uznaniem naszej społeczności lokalnej, ale złośliwcami przejmować się nie należy. Z należytym uznaniem M.
Pani radna Polak..... już pisałem na forum ,by nie utożsamiała mnie pani z B ani A .czy C . Ja jestem sobą !!! Czytam pani posty i widzę że" niszczy "pani konkurentkę w każdy możliwy sposób !! Nie chce pani ,by ją osądzać , ale jak mówi PISMO ŚWIĘTE wszyscy będziemy sądzeni , nie po tym co mówimy lecz w czystości naszych intencji...
Pozdrawiam...M
Pozdrawiam...M
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
i widzi PANI NIKT NIE CHCE Z PANIĄ dyskutować na temat KUCHNI o tej kuchni już dawno wszyscy czytaliśmy w gazetach i nadal PANI twierdzi ,żę o niczym nie WIEDZIAŁA
jak można tak KŁAMAĆ.. gdyby PANI była w porządku wobec nas , to po przeczytaniu artykułów zrobiono by PROTEST
gdzie PANI była WCZEŚNIEJ DLACZEGO DOPIERO TERAZ ROBI PANI TAKI SZUM I ZAMIESZANIE
jak można tak KŁAMAĆ.. gdyby PANI była w porządku wobec nas , to po przeczytaniu artykułów zrobiono by PROTEST
gdzie PANI była WCZEŚNIEJ DLACZEGO DOPIERO TERAZ ROBI PANI TAKI SZUM I ZAMIESZANIE
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
Majeczko
Projekt przedszkola nie był konsultowany z Radą , nie wiem czy był konsultowany z Dyrekcją przedszkola.
Od chwili uzyskania informacji na ten temat wielokrotnie o tym mówiłam na komisjach Rady , na Sesjach , na zebraniu wiejskim w listopadzie 2013r i gdzie tylko mogłam i wtedy napisała o sprawie prasa.
Moje interwencję w tej sprawie faktycznie nic nie dały poza nagłośnieniem sprawy.
Po ostatniej wyjazdowej komisji na teren przedszkola /wiosna tego roku/
również apelowałam w tej sprawie i wtedy odwołałam się do poparcia ze strony rodziców dzieci, czego wynikiem była petycja do Pana Wójta Gminy Poraj.
I czekamy na odpowiedź.
Majeczko co mogłam to robiłam. Działania moje w pojedynkę bez wsparcia pozostałych naszych radnych nie wiele może dały/odebrałaś to jedynie jako szum i zamieszanie/.
Poznaliśmy jednak dokładnie intencje Pana Wójta w tej sprawie.
Przy dobrej woli projekt można było już dawno poprawić.
Przecież najważniejsze dla nas wszystkich jest dobro naszych maluszków.
Pozdrawiam
ZP
Projekt przedszkola nie był konsultowany z Radą , nie wiem czy był konsultowany z Dyrekcją przedszkola.
Od chwili uzyskania informacji na ten temat wielokrotnie o tym mówiłam na komisjach Rady , na Sesjach , na zebraniu wiejskim w listopadzie 2013r i gdzie tylko mogłam i wtedy napisała o sprawie prasa.
Moje interwencję w tej sprawie faktycznie nic nie dały poza nagłośnieniem sprawy.
Po ostatniej wyjazdowej komisji na teren przedszkola /wiosna tego roku/
również apelowałam w tej sprawie i wtedy odwołałam się do poparcia ze strony rodziców dzieci, czego wynikiem była petycja do Pana Wójta Gminy Poraj.
I czekamy na odpowiedź.
Majeczko co mogłam to robiłam. Działania moje w pojedynkę bez wsparcia pozostałych naszych radnych nie wiele może dały/odebrałaś to jedynie jako szum i zamieszanie/.
Poznaliśmy jednak dokładnie intencje Pana Wójta w tej sprawie.
Przy dobrej woli projekt można było już dawno poprawić.
Przecież najważniejsze dla nas wszystkich jest dobro naszych maluszków.
Pozdrawiam
ZP
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
Barbaro
Po pierwsze nie oczekiwałam odpowiedzi od Ciebie.
A po drugie to Tobie jako Przewodniczącej Komisji Oświaty powinno zależeć na tym aby nowowybudowany budynek przedszkola - żłobka
był wzorowo wykonany.
Zaś udział radnych w komisjach odbiorowych to zalecenie i wniosek
Komisji Budzetowej i Komisji Rewizyjnej wielokrotnie monitowany i jak widać nie przestrzegany przez Pana Wójta.
Po pierwsze nie oczekiwałam odpowiedzi od Ciebie.
A po drugie to Tobie jako Przewodniczącej Komisji Oświaty powinno zależeć na tym aby nowowybudowany budynek przedszkola - żłobka
był wzorowo wykonany.
Zaś udział radnych w komisjach odbiorowych to zalecenie i wniosek
Komisji Budzetowej i Komisji Rewizyjnej wielokrotnie monitowany i jak widać nie przestrzegany przez Pana Wójta.
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
Myślę, że nie tylko przewodniczącej komisji oświaty ale nam wszystkim zależy by inwestycje z publicznych pieniędzy były wykonywane dobrze i solidnie. Nie udaje jednak specjalisty od spraw budowlanych i robię to na czym się znam.
Udział Radnej w komisji odbierającej most na Słonecznej nie zmienił faktu, że zanieczyszczone wody opadowe z mostu odprowadzane są wprost do rzeki kilkadziesiąt metrów przed kąpieliskiem.
Udział Radnej w komisji odbierającej most na Słonecznej nie zmienił faktu, że zanieczyszczone wody opadowe z mostu odprowadzane są wprost do rzeki kilkadziesiąt metrów przed kąpieliskiem.
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
Barbaro
Przy obiorze "remontu mostu" przy ul. Słonecznej nie było żadnej rury odprowadzającej wody z ulicy do rzeki. Proszę nie pisać takich bzdur.
Ale jeżeli aktualnie rura taka funkcjonuje i Radna o tym wie to należy podjąć interwencję w tej sprawie i bezzwłoczne poinformować Gminny Sztab Kryzysowy.
Ja również zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy w U.G. w najbliższy poniedziałek w ramach Komisji Rewizyjnej bo jeżeli taka rura funkcjonuje to należy natychmiast rozwiązać ten problem /nie można przecież zanieczyszczać rzeki/.
Ale jedno muszę Ci przyznać ,że potrafisz natychmiast wymyślać temat zastępczy i odwrócić uwagę od sprawy aktualnej jakim jest przedszkole-żłobek. /ponadto jesteśmy na stronie Edukacja/
Spajdermen
Ja nie oczękuję informacji od P. Wójta na tym Forum-opcznie zrozumiałeś.
Przy obiorze "remontu mostu" przy ul. Słonecznej nie było żadnej rury odprowadzającej wody z ulicy do rzeki. Proszę nie pisać takich bzdur.
Ale jeżeli aktualnie rura taka funkcjonuje i Radna o tym wie to należy podjąć interwencję w tej sprawie i bezzwłoczne poinformować Gminny Sztab Kryzysowy.
Ja również zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy w U.G. w najbliższy poniedziałek w ramach Komisji Rewizyjnej bo jeżeli taka rura funkcjonuje to należy natychmiast rozwiązać ten problem /nie można przecież zanieczyszczać rzeki/.
Ale jedno muszę Ci przyznać ,że potrafisz natychmiast wymyślać temat zastępczy i odwrócić uwagę od sprawy aktualnej jakim jest przedszkole-żłobek. /ponadto jesteśmy na stronie Edukacja/
Spajdermen
Ja nie oczękuję informacji od P. Wójta na tym Forum-opcznie zrozumiałeś.
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
Takie jak obecnie odprowadzenie ścieków z mostu na Słonecznej istnieje od początku,czyli od jakiś 5 lat, zwracałam na to uwagę na sesji zaraz po jego oddaniu, kiedy ówczesny wójt chwalił się tym sukcesem, pisałam zresztą również o tym na tym forum. Widocznie komisja odbioru nie bardzo interesowała się tym jakie jest odprowadzenie wód opadowych z ulicy. Bardzo jestem ciekawa co w tej sprawie może zrobić Komisja Rewizyjna, bo jedynym rozwiązaniem w tej chwili jest opracowanie nowej koncepcji, nowej dokumentacji i wykonanie prac na prywatnym terenie. Urząd o ty doskonale wie, przecież była o tym mowa przy pracach na kąpielisku tylko wymaga to dużych nakładów, a wydano już naprawdę dużo publicznych pieniędzy na pokrywanie skutków działań w poprzedniej kadencji.
może niedużo osób pisze, ale dużo osób czyta, doszukałem się, że jeden temat czytało ponad 57000 osób??? Można to sprawdzić tutaj:majeczka wrote:e no nie przesadzajcie na tym forum raptem pisze kilka osób i w dodatku pod kilkoma nikami
http://zarkiletnisko.pl/forum/viewforum.php?f=1
skoro twierdzisz ,że dużo osób czyta ..to wracamy do tematu " nasze nowe przedszkole" ..To ,że kuchni nie ma to PIKUŚ . Dziś ( mimio ulewnego deszczu) zrobilam spacerek i zobaczyłam piękne nowe budynki . Trzeba przyznać nowe przedszkole prezentuje się SUPER (oczywiście na zewnątrz).
Ciekawe ile niedoróbek znajdzie p.P
moi kochani trzymajmy się tematu nie skręcajmy na TOR BOCZNY (czyli mostek plus ścieki ):lol:
Ciekawe ile niedoróbek znajdzie p.P
moi kochani trzymajmy się tematu nie skręcajmy na TOR BOCZNY (czyli mostek plus ścieki ):lol:
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
Majeczko
Chyba już nikt nie znajdzie żadnych błędów. Bo komisja odbiorowa już była 2 tygodnie temu w bardzo ścisłym gronie- jak doniosła radna Barbara.
Skoro odbiór już się odbył to dlaczego trwają tam jeszcze prace?
Czy ktoś wie jaki był termin zakończenia budowy?
Dlaczego otwarcie przedszkola zaplanowano dopiero na 11.09.2014?
Chyba już nikt nie znajdzie żadnych błędów. Bo komisja odbiorowa już była 2 tygodnie temu w bardzo ścisłym gronie- jak doniosła radna Barbara.
Skoro odbiór już się odbył to dlaczego trwają tam jeszcze prace?
Czy ktoś wie jaki był termin zakończenia budowy?
Dlaczego otwarcie przedszkola zaplanowano dopiero na 11.09.2014?
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
Prace trwają, ponieważ pracownicy przedszkola przygotowują placówkę na wrzesień, a i proszę nie mylić otwarcia przedszkola, które będzie oczywiście 1 września, z "Uroczystym Otwarciem Przedszkola", które odbędzie się 11 września (musimy mieć troszkę czasu na przygotowanie dzieciaków do występów)widz wrote:Majeczko
Chyba już nikt nie znajdzie żadnych błędów. Bo komisja odbiorowa już była 2 tygodnie temu w bardzo ścisłym gronie- jak doniosła radna Barbara.
Skoro odbiór już się odbył to dlaczego trwają tam jeszcze prace?
Czy ktoś wie jaki był termin zakończenia budowy?
Dlaczego otwarcie przedszkola zaplanowano dopiero na 11.09.2014?
Pozdrawiam
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
A ja proponuję, żeby nie utrudniać nam pracy. Zostało nam tylko pięć dni na przygotowanie placówki na przyjęcie dzieciaczków, więc nie mamy czasu pokazywać, jak pracujemy i jak wygląda przedszkole. Rodzice przedszkolaków, którzy pomagali nam w sobotniej przeprowadzce mebli do nowego przedszkola, widzieli jak ono wygląda - dziękujemy wszystkim zaangażowanym rodzicom, za pomoc w zorganizowaniu transportu, za silne ręce tatusiów i zwinne rączki mam - dzięki Wam wszystko sprawnie poszło.spajdermen wrote:widz...u , czy aby nie za powazny jestes na to forum ? a moze zrobisz sobie spacerek i sprawdzisz sam ? ja robotników widziałem 2 tygodnie temu , a to ty masz jakies watpliwosci co do odbioru ! a majeczka pisze o fuszerkach...
dobra rada ..... spacerek do przedszkola ... he he
Pozdrawiam
Dzięki za miłe słowa "Majeczko", tak naprawdę, to dla mnie najważniejszy jest uśmiech i zadowolenie dzieciaków, ale przy okazji chciałam co nie co wyjaśnić.majeczka wrote:P. AGATKO proszę nie brac tych kiepskich żartów na serio , bo my tak z nudów robimy sobie na złość pozdrawiam i życzę przyjemnej pracy z dzieciaczkami w luksusowym przedszkolu ..Jest naprawdę fajne ,a jak wszystko posprzątacie i udekorujecie to będzie SUPER TRZYMAM ZA WAS KCIUKI
Pozdrawiam
27 sierpnia Komisja Edukacji rozpocznie swoje posiedzenie od odwiedzenia przedszkola, więc przekażę forumowiczom swoje wrażenia, jeżeli jesteście ciekawi nowego przedszkola. Postaramy się też zrobić fotoreportaż do wrześniowego numeru Letniskowca, żeby zaspokoić ciekawość mieszkańców, bo przecież taka inwestycja nie jest codziennością. A "zatroskanemu" o jakość wykonanych pac widzowi wyjaśniam (gdyby o tym nie wiedział), że właśnie po to robi się odbiory techniczne, żeby usunąć stwierdzone w nich niedociągnięcia, dlatego pracują jeszcze ekipy wykonawcze, ale przecież widz to doskonale wie, tak jak wie o tym dlaczego otwarcie oficjalne będzie 11 września bo wójt informował o tym na ostatniej sesji.
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
Jeżeli wychowawczyni zadzwoniła i poinformowała, że przedszkole w dniu 01.09.2014r nie zapewni dzieciom ciepłych posiłków, to oznacza, że tylko w tym dokładnie dniu będzie dla dzieciaków suchy prowiant. Od 02.09.2014r (wtorek) w przedszkolu będzie pełne wyżywienie (śniadanko, obiadek - oczywiście ciepły, oraz podwieczorek).widz wrote:Oj , do przedszkola chętnie by się szło nawet w moim wieku.
Ale dziś wychowawczyni z przedszkola zadzwoniła i poinformowała,
że przedszkole w dniu 01.09.2014r nie zapewni dzieciom ciepłych posiłków. Ciekaw jestem bo nie dopytałem dokąd tak będzie i dlaczego?
Pozdrawiam
Agato
Jeżeli masz wiedzę w tym temacie to poinformuj nas jak będzie wygłądać opieka w naszym przedszkolu i żłobku w dniu 01.09.2014 .
Jak długo przedszkole zapewni w tym dniu opiekę? Czy dzieci dostaną jedzenie?
Czy rodzice mogą spokojnie zostawić dzieci na 8 czy 10 godzin i iść do pracy? Proszę o tym napisać bo nic na ten temat nie wiemy a przecież
1.09. to już jutro. Co mamy jutro robić z dziećmi?
Jeżeli masz wiedzę w tym temacie to poinformuj nas jak będzie wygłądać opieka w naszym przedszkolu i żłobku w dniu 01.09.2014 .
Jak długo przedszkole zapewni w tym dniu opiekę? Czy dzieci dostaną jedzenie?
Czy rodzice mogą spokojnie zostawić dzieci na 8 czy 10 godzin i iść do pracy? Proszę o tym napisać bo nic na ten temat nie wiemy a przecież
1.09. to już jutro. Co mamy jutro robić z dziećmi?
Przedszkole od jutra, czyli do 01.09.2014r ma wydłużony czas pracy - pracujemy od 6.30 do 16.30 - to znaczy, że już od jutra rodzice dzieci przedszkolnych i żłobkowych mogą przyprowadzić swoje pociechy na 6.30 i zostawić je pod nasza opieką do 16.30.widz wrote:Agato
Jeżeli masz wiedzę w tym temacie to poinformuj nas jak będzie wygłądać opieka w naszym przedszkolu i żłobku w dniu 01.09.2014 .
Jak długo przedszkole zapewni w tym dniu opiekę? Czy dzieci dostaną jedzenie?
Czy rodzice mogą spokojnie zostawić dzieci na 8 czy 10 godzin i iść do pracy? Proszę o tym napisać bo nic na ten temat nie wiemy a przecież
1.09. to już jutro. Co mamy jutro robić z dziećmi?
Jak wcześniej wspomniałam, dzieci w tym dniu będą miały zapewniony suchy prowiant, a wiąże się to z tym, iż nie jesteśmy w stanie przewidzieć ilu naszych podopiecznych zostanie w tym dniu w przedszkolu. Na zebraniach z wychowawcami, rodzice zadeklarują na ile posiłków zapisują dzieci i już od 02.09.2014r w przedszkolu będzie pełne wyżywienie.
Jeżeli masz jeszcze jakieś wątpliwości, to napisz, a ja postaram się je wyjaśnić.
Pozdrawiam
[quote="widz"]Agato
dzięki za odpowiedż. Ale mam jeszcze jedno pytanie. dlaczego w poprzednich latach ciepłe posiłki były od 01 września.
Prosimy o napisanie prawdy.
Również pozdrawiam Panią.[/quoteW
W poprzednich latach posiłki były od 1 września, gdyż przedszkole funkcjonowało w budynku Szkoły Podstawowej, a w tym roku wchodzimy do nowego budynku - zapewne wszyscy wiedzą. W starym przedszkolu nie funkcjonował żłobek, więc mogliśmy przewidzieć mniej więcej ilość dzieciaków na posiłki, natomiast teraz, gdy zaczyna funkcjonować grupa żłobkowa nowych dzieci jest o wiele więcej i nie wiemy ile z nich zostanie na posiłki jutro, a ile przyjdzie się tylko zapoznać z budynkiem. Troszkę łatwiej jest przygotować suchy prowiant, niż ugotować obiad dla około 120 dzieci i potem go zmarnować (kto za to zapłaci?). W żłobku przewidziane jest aż pięć posiłków, a w przedszkolu trzy, więc gotowanie na chybił trafił jest wielką przesadą. Po zebraniu z rodzicami, będziemy mieli deklarację żywienia i wtedy gotujemy według zapotrzebowania. Inną sprawą jest to, że przypuszczamy iż rodzice będą chcieli zwiedzić przedszkole od środka i zobaczyć w jakich warunkach będą przebywać ich dzieci, gdyż już od wtorku, będą mogli oni tylko wejść do szatni. Podawanie posiłków przy oglądających przedszkole rodzicach byłoby bardzo trudne i wręcz niehigieniczne. Gdybyśmy wprowadzili żywienie od 1 września, zapewne wiele osób pisałoby na forum, że nie przestrzegaliśmy zasad higieny i znów musielibyśmy się tłumaczyć. Więc z dwojga złego wybraliśmy tą opcje.
Myślę, że dużo wyjaśniłam i chyba zostałam rzecznikiem prasowym przedszkola
dzięki za odpowiedż. Ale mam jeszcze jedno pytanie. dlaczego w poprzednich latach ciepłe posiłki były od 01 września.
Prosimy o napisanie prawdy.
Również pozdrawiam Panią.[/quoteW
W poprzednich latach posiłki były od 1 września, gdyż przedszkole funkcjonowało w budynku Szkoły Podstawowej, a w tym roku wchodzimy do nowego budynku - zapewne wszyscy wiedzą. W starym przedszkolu nie funkcjonował żłobek, więc mogliśmy przewidzieć mniej więcej ilość dzieciaków na posiłki, natomiast teraz, gdy zaczyna funkcjonować grupa żłobkowa nowych dzieci jest o wiele więcej i nie wiemy ile z nich zostanie na posiłki jutro, a ile przyjdzie się tylko zapoznać z budynkiem. Troszkę łatwiej jest przygotować suchy prowiant, niż ugotować obiad dla około 120 dzieci i potem go zmarnować (kto za to zapłaci?). W żłobku przewidziane jest aż pięć posiłków, a w przedszkolu trzy, więc gotowanie na chybił trafił jest wielką przesadą. Po zebraniu z rodzicami, będziemy mieli deklarację żywienia i wtedy gotujemy według zapotrzebowania. Inną sprawą jest to, że przypuszczamy iż rodzice będą chcieli zwiedzić przedszkole od środka i zobaczyć w jakich warunkach będą przebywać ich dzieci, gdyż już od wtorku, będą mogli oni tylko wejść do szatni. Podawanie posiłków przy oglądających przedszkole rodzicach byłoby bardzo trudne i wręcz niehigieniczne. Gdybyśmy wprowadzili żywienie od 1 września, zapewne wiele osób pisałoby na forum, że nie przestrzegaliśmy zasad higieny i znów musielibyśmy się tłumaczyć. Więc z dwojga złego wybraliśmy tą opcje.
Myślę, że dużo wyjaśniłam i chyba zostałam rzecznikiem prasowym przedszkola
P. AGATKO ..moim zdaniem niepotrzebne są te tłumaczenia na forum . Uważam ,że wszyscy zainteresowani powinni w takich sprawach kontaktować się z dyrektorem przedszkola , a nie wymuszać odpowiedzi na forum. Proszę się nie tłumaczyć , przecież w przedszkolu macie dyrektorkę , która wszystkim zainteresowanym udzieli konkretnych informacji
Pozdrawiam wszystkich pracowników przedszkola i przyjemnej pracy życzę
Pozdrawiam wszystkich pracowników przedszkola i przyjemnej pracy życzę
Jeszcze raz dziękuję P. AGACIE za wyjaśnienia. Faktycznie odpowiedzi powinna udzielać P. Dyrektor ale nie zechciała to świetnie zrobiła to AGATA /może to Dyrektor ukryła się pod nickiem Agata?/
Dodam jednak ,że dzień otwarty dla rodziców można było zrobić po południu i nie przeszkadzało by to w wydawaniu i jedzeniu posiłków.
Kingo98
A ty jak zwykle, dla zasady potrafisz tylko krytykować widza i czepiać się
zaś sprawy ważne zamiatać pod dywan./Cóż zrobić taka jest Twoja mentalność/.
Dodam jednak ,że dzień otwarty dla rodziców można było zrobić po południu i nie przeszkadzało by to w wydawaniu i jedzeniu posiłków.
Kingo98
A ty jak zwykle, dla zasady potrafisz tylko krytykować widza i czepiać się
zaś sprawy ważne zamiatać pod dywan./Cóż zrobić taka jest Twoja mentalność/.
Widzuwidz wrote:Jeszcze raz dziękuję P. AGACIE za wyjaśnienia. Faktycznie odpowiedzi powinna udzielać P. Dyrektor ale nie zechciała to świetnie zrobiła to AGATA /może to Dyrektor ukryła się pod nickiem Agata?/
Dodam jednak ,że dzień otwarty dla rodziców można było zrobić po południu i nie przeszkadzało by to w wydawaniu i jedzeniu posiłków.
Kingo98
A ty jak zwykle, dla zasady potrafisz tylko krytykować widza i czepiać się
zaś sprawy ważne zamiatać pod dywan./Cóż zrobić taka jest Twoja mentalność/.
Nie ja decyduje, jak funkcjonuje przedszkole. Proszę udać się do dyrekcji przedszkola i złożyć zażalenia co do 1 września.
Pozdrawiam
-
- VIP
- Posts: 1722
- Joined: 12 Aug 2010, 13:32
Majeczko
W nawiązaniu do mojego postu z dnia 23.06.2014r w dalszym ciągu informuję, że:
Przeglądając swoje dokumenty znalazłam odpowiedź z Urzędu Gminy Poraj z dnia 07.12.2012r o takiej treści:cytuję " W odpowiedzi na Pani pytanie zadane podczas Sesji Rady Gminy Poraj w dniu 30listopada 2012r dotyczące sposobu żywienia dzieci w nowym przedszkolu w Żarkach Letnisko, informuję ... że w projektowanym przedszkolu przewiduje się obsługę cateringową .... "itd.
1.WNIOSEK
- że już w listopadzie 2012 r. podejmowałam starania w tej sprawie.
Otrzymałam również pismo z Urzędu Gminy Poraj z dnia 02.07.2014r.
jako odpowieź na petycję rodziców w sprawie braku kuchni w przedszkolu
o treści:cytuję" W związku z pismem z dnia 30.05.2014r
uprzejmie informuję, że inwestycja realizowana jest zgodnie z opracowaną dokumentacją projektowo-kosztorysową w której jest przewidziane pomieszczenie kuchenne.
Do wiadomości :
Pani Zdzisława Polak z powiadomieniem zainteresowanych osób"./koniec cytatu/.
Dlatego też pozwoliłam sobie za pośrednictwem Forum przekazać treść tego pisma j.w.
2. WNIOSEK
- Jak Państwo zauważyli dwa pisma z jednego urzędu zawierające różne wykluczające się odpowiedzi.W jednym jest napisane , że będzie catering a w drugim, że będzie pomieszczenie kuchenne.
Powyższe pisma posiadam i mogę je udostępnić.
Pozdrawiam
ZP
W nawiązaniu do mojego postu z dnia 23.06.2014r w dalszym ciągu informuję, że:
Przeglądając swoje dokumenty znalazłam odpowiedź z Urzędu Gminy Poraj z dnia 07.12.2012r o takiej treści:cytuję " W odpowiedzi na Pani pytanie zadane podczas Sesji Rady Gminy Poraj w dniu 30listopada 2012r dotyczące sposobu żywienia dzieci w nowym przedszkolu w Żarkach Letnisko, informuję ... że w projektowanym przedszkolu przewiduje się obsługę cateringową .... "itd.
1.WNIOSEK
- że już w listopadzie 2012 r. podejmowałam starania w tej sprawie.
Otrzymałam również pismo z Urzędu Gminy Poraj z dnia 02.07.2014r.
jako odpowieź na petycję rodziców w sprawie braku kuchni w przedszkolu
o treści:cytuję" W związku z pismem z dnia 30.05.2014r
uprzejmie informuję, że inwestycja realizowana jest zgodnie z opracowaną dokumentacją projektowo-kosztorysową w której jest przewidziane pomieszczenie kuchenne.
Do wiadomości :
Pani Zdzisława Polak z powiadomieniem zainteresowanych osób"./koniec cytatu/.
Dlatego też pozwoliłam sobie za pośrednictwem Forum przekazać treść tego pisma j.w.
2. WNIOSEK
- Jak Państwo zauważyli dwa pisma z jednego urzędu zawierające różne wykluczające się odpowiedzi.W jednym jest napisane , że będzie catering a w drugim, że będzie pomieszczenie kuchenne.
Powyższe pisma posiadam i mogę je udostępnić.
Pozdrawiam
ZP