Produkcja archiwaliów Czyli nowy LETNISKOWIEC

[BARBARA]

Redakcjo zlituj się, wszyscy tęsknimy do wiosny a ty dajesz nam, w połowie marca 2017 roku LETNISKOWCA datowanego ZIMA 2016. I kogóż to na przednówku interesują wydarzenia z października czy listopada poprzedniego roku. Czyżby dla TPŻL czas w ogóle się zatrzymał? I czy nasza miejscowość poezją samą żyje? I te niezręczności stylistyczne w materiałach Jakby autorzy byli już absolwentami szkół podstawowych po reformie oświaty.2 zł nie majątek, ale szkoda publicznych pieniędzy na produkowanie numerów do lamusa.

[Lee]

Rzeczywiscie numer z wiadomosciami o których juz zapomnielismy, spóźniony o przynajmniej 2 miesiące.
I ta jakość druku zdjęć, jakby na zepsutej maszynie...
2 zł nie majątek, ale jakoś czuję się oszukany wartością tego co mam w srodku - juz bym wolał zapłacić 3-4 zł ale żeby to chociaż był powód żeby to kupować...

[widz]

Artykuł Wieści z Samorządu str 6 są aktualne i warte przeczytania.

[Jemioł]

Dawno już przestałem pisać na temat Letniskowca i przestałem go kupować. Cóż pisać każdy może, trochę lepiej lub gorzej, szkoda, że w Letniskowcu tylko gorzej. Czy nie warto wysiłku skierować na to co robić się potrafi?

[widz]

Słyszałem, że za ten nr Letniskowca wójt odmówił dofinansowania? Dlaczego ? czy dlatego , ze były w nim obiektywne artykuły?
Dlaczego jest cenzura Letniskowca? Letniskowiec powinien zarobić sam na siebie. Ale będzie się dobrze sprzedawał wtedy kiedy będzie ciekawy i obiektywny. Cenzura precz. To jest niedopuszczalne.

[BARBARA]

Druk każdego numeru Letniskowca kosztuje ponad 1000 zł, więc nie ma żadnej szansy na to, żeby utrzymać go ze sprzedaży, nawet jak będzie najciekawszy a nie jest. Nic też nie wskazuje na to, że ciekawszy będzie, bo jednak nie wszyscy wszystko potrafią robić, no może z wyjątkiem pana SOŁTYSA. Już wcześniej napisałam i podtrzymuję tę opinię, że szkoda PUBLICZNYCH pieniędzy na wydawanie tego czegoś.