SZKOŁA SUKCESU
SZKOŁA SUKCESU
Szkoła sukcesu w nomenklaturze oświatowej to szkoła, której uczniowie uzyskują w egzaminach średnią znacznie przewyższającą średnią krajową. Taką szkołą po ostatnich egzaminach stało się nasze Gimnazjum, kierowane przez panią Mariole Karpowicz. W jęz. niemieckim, przedmiotach przyrodniczych i jęz. angielskim ta średnia była wyższa aż o 10 punktów.
To wielka frajda móc przekazać mieszkańcom Żarek Letniska taką informację.
Serdeczne podziękowania i gratulacje dla uczniów, nauczycieli i Dyrektora Szkoły Sukcesu.
Przewodnicząca Komisji oświaty spraw społecznych Rady Gminy Poraj
To wielka frajda móc przekazać mieszkańcom Żarek Letniska taką informację.
Serdeczne podziękowania i gratulacje dla uczniów, nauczycieli i Dyrektora Szkoły Sukcesu.
Przewodnicząca Komisji oświaty spraw społecznych Rady Gminy Poraj
Przepraszam, a co jest złego w zadawaniu pytań mieszkańcom i poznawaniu ich zdania? Kiedy mówię, w swoim imieniu spotykam się z zarzutem, że nie biorę pod uwagę zdania mieszkańców (patrz posta HaGa), kiedy chcę to zdanie poznać, przynajmniej zdanie internautów, też jest źle chociaż nie wiem dlaczego. Dlaczego pytanie o najpopularniejsze sklepy nie jest tendencyjne, a pytanie o ocenę szkoły ma już tendencyjny charakter. Niedługo będą pytania o ocenę radnych, czy to też będzie tendencyjne?
Masz rację Zdzichu, nasze sondy to nie badanie grupy socjologicznie reprezentatywnej, pewne tendencje jednak można z nich odczytać. Jeżeli ktoś z uporem maniaka wielokrotnie klika na TAK, w innej sondzie na ŃIE, to przecież tez o czymś świadczy.Dla mnie te sondaże mają przede wszystkim ten pozytywny aspekt, że zwiększają zainteresowanie sprawami publicznymi.
Zdecydowanie jest to sukces kilkorga bardzo zdolnych dzieci,które uczęszczały na korepetycje,głównie językowe,za sprawą rodziców.A że w Żarkach L. aktualnie mieliśmy zdolne dzieci,zarówno w podstawówce,jak i w gimnazjum to i w rankingach szkoły wypadają lepiej.Bywa ,że jedno zdolne dziecko rozsławi małą ,wiejską szkołę......i ma z tego tylko satysfakcję...Chwała takim dzieciom i ich rodzicom.Od lat wiadomo,niestety,że poziom nauczania języków w gimnazjum jest bardzo niski,nad czym można tylko ubolewać.O wymianach międzynarodowych w ogóle nie ma mowy.No,ale nauczycielom musi się chcieć lub też mogą mieć "odgórny"nakaz ,aby coś takiego doszło do skutku.Proszę zainteresować się jak to wygląda w innych gimnazjach w okolicy bliższej i dalszej.Polecam zainteresowanie tą sprawą członkom komisji oświaty z naszej miejscowości.
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
Franio zupełnie niepotrzebnie snujesz takie "czarnowidztwo oświatowe"Jeżeli nie wiesz to jeszcze raz napiszę, że nasza gmina do tzw. subwencji oświatowej czyli środków, które dostajemy na oświatę z budżetu państwa dokłada z własnego budżetu prawie 10 mln zł, czyli tyle ile wynosi subwencja.
Gdybyśmy mieli zamykać szkoły to zrobilibyśmy to już dawno i to nie szkoły tylko jedną szkołę i nie zamykać a ewentualnie powierzyć jej prowadzenie stowarzyszeniu tak jak to jest w Masłońskim. Na razie jednak zwiększa się ilość dzieci w Kiużnicy, bo o tę szkołę chodzi więc nikt nie będzie podejmował pochopnych decyzji. A i od samych szkół zależy czy rodzice będą posyłali dzieci do szkoły w swojej miejscowości, czy też wozili do innych. Zapewniam cię też, że to wydatki na oświatę ograniczają nasze możliwości inwestycyjne, a nie inwestycje ograniczają nakłady na oświatę. I jeszcze jedno jest taka szkoła w gminie, na prowadzenie której wystarczy przypadająca na nią subwencja oświatowa. Czyli można.
Gdybyśmy mieli zamykać szkoły to zrobilibyśmy to już dawno i to nie szkoły tylko jedną szkołę i nie zamykać a ewentualnie powierzyć jej prowadzenie stowarzyszeniu tak jak to jest w Masłońskim. Na razie jednak zwiększa się ilość dzieci w Kiużnicy, bo o tę szkołę chodzi więc nikt nie będzie podejmował pochopnych decyzji. A i od samych szkół zależy czy rodzice będą posyłali dzieci do szkoły w swojej miejscowości, czy też wozili do innych. Zapewniam cię też, że to wydatki na oświatę ograniczają nasze możliwości inwestycyjne, a nie inwestycje ograniczają nakłady na oświatę. I jeszcze jedno jest taka szkoła w gminie, na prowadzenie której wystarczy przypadająca na nią subwencja oświatowa. Czyli można.
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
P. Barbara napisała: " Wiesz zapewne dobrze, że do subwencji oświatowej, którą dostaje gmina z budżetu państwa dopłacamy rocznie ogromne kwoty, w tym roku prawie 8 milionów zł i to nie licząc inwestycji i remontów. Dzieje się tak kosztem inwestycji gminnych czemu wielu radnych jest przeciwnych i przy każdej uchwale budżetowej składają wniosek o ograniczenie wydatków na oświatę. Tylko jedna szkoła, podstawówka w Poraju ma koszty działania na poziomie subwencji. Gdybyśmy jednak ograniczyli ilość szkół podstawowych w naszej gminie z 6 di 3, ilość dzieci w klasach byłaby na poziomie norm ministerialnych,a warunki finansowe szkół zdecydowanie lepsze. Tylko, że wtedy pracę straciłoby 50% nauczycieli."
NO TO było 8 mln , a już jest 10 mln
a kiedy WAKACYJNY DODATEK WYPŁACICIE
WSZYSTKIE SZKOŁY W POWIECIE DOSTAŁY kasę NA WAKACJE W CZERWCU , A U NAS JAK ZWYKLE BIDA 

NO TO było 8 mln , a już jest 10 mln



wy kobiety to piszecie chyba tylko po to zeby, pisać bo ani czytać ze zrozumieniem nie potraficie ani liczyć, bo jak sie do 7 czy 8 mln doda chociąż by budowe żareckiego przedszkola to już jest ponad 10 mln. A budżet gminy nie jest żadną sprawą tajną, jest publikowany na BIPie i każdy cyfry może sobie z niego poczytać. Mnie tam nikt kasy na wakacje nie daje, przecież pensje za wakacje dostajecie chociaż nie pracujecie i o co ten krzyk.


ktoś tu zapomniał , jak w oświacie pracował i teraz FAJNĄ emeryturkę dostaje i do tego dodać dietę radnej
a jezeli chodzi o dodatki to nikt nam łaski nie robi
Karta Nauczyciela
Stan prawny: czerwiec 2014r.
Tekst jednolity karty nauczyciela
Linki sponsorowane
?>
Uprawnienia socjalne i urlopy
Art. 53.
1. Dla nauczycieli dokonuje się corocznie odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych w wysokości ustalanej jako iloczyn planowanej, przeciętnej w danym roku kalendarzowym, liczby nauczycieli zatrudnionych w pełnym i niepełnym wymiarze zajęć (po przeliczeniu na pełny wymiar zajęć) skorygowanej w końcu roku do faktycznej przeciętnej liczby zatrudnionych nauczycieli (po przeliczeniu na pełny wymiar zajęć) i 110% kwoty bazowej, o której mowa w art. 30 ust. 3, obowiązującej w dniu 1 stycznia danego roku.
1a. Z odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, o którym mowa w ust. 1, wypłacane jest nauczycielowi do końca sierpnia każdego roku świadczenie urlopowe w wysokości odpisu podstawowego, o którym mowa w przepisach o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, ustalonego proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy i okresu zatrudnienia nauczyciela w danym roku szkolnym.
JAK MÓWIĘ ,ŻE W GMINIE BIDA ,TO BIDA - wszystkie szkoły w powiecie już dostały , tylko WY czekacie do końca sierpnia i oczywiście z wielką łaską wypłacicie pieniądze po WAKACJACH


a jezeli chodzi o dodatki to nikt nam łaski nie robi

Karta Nauczyciela
Stan prawny: czerwiec 2014r.
Tekst jednolity karty nauczyciela
Linki sponsorowane
?>
Uprawnienia socjalne i urlopy
Art. 53.
1. Dla nauczycieli dokonuje się corocznie odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych w wysokości ustalanej jako iloczyn planowanej, przeciętnej w danym roku kalendarzowym, liczby nauczycieli zatrudnionych w pełnym i niepełnym wymiarze zajęć (po przeliczeniu na pełny wymiar zajęć) skorygowanej w końcu roku do faktycznej przeciętnej liczby zatrudnionych nauczycieli (po przeliczeniu na pełny wymiar zajęć) i 110% kwoty bazowej, o której mowa w art. 30 ust. 3, obowiązującej w dniu 1 stycznia danego roku.
1a. Z odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, o którym mowa w ust. 1, wypłacane jest nauczycielowi do końca sierpnia każdego roku świadczenie urlopowe w wysokości odpisu podstawowego, o którym mowa w przepisach o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, ustalonego proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy i okresu zatrudnienia nauczyciela w danym roku szkolnym.
JAK MÓWIĘ ,ŻE W GMINIE BIDA ,TO BIDA - wszystkie szkoły w powiecie już dostały , tylko WY czekacie do końca sierpnia i oczywiście z wielką łaską wypłacicie pieniądze po WAKACJACH
a po co sprawdzać na BIP.. raz p. BARBARA pisze 8 mln, a innym razem 10 mln
NO COŚ JEST TU CHYBA NIE TAK
pieniądze na budowę przedszkola były rozłożone na kilka lat
no tak dla niektórych 2 mln w prawo czy w lewo nie robi zadnej róznicy
ciemnotę ludziom zawsze mozna wciskać , bo i tak nie będą wiedzieli o co chodzi 

pieniądze na budowę przedszkola były rozłożone na kilka lat

no tak dla niektórych 2 mln w prawo czy w lewo nie robi zadnej róznicy


-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
czy wy nie przesadzacie 
http://wyborcza.pl/1,75478,14920340,Ile ... _euro.html
JA TAM JESTEM SKROMNA
mnie wystarczy tyle samo ile zarabiają n-le w luksemburgu


http://wyborcza.pl/1,75478,14920340,Ile ... _euro.html
JA TAM JESTEM SKROMNA



SZKOŁA SUKCESU
Zależy jacy nauczyciele, ja mam 35 dni urlopu w roku i z chęcią wykorzystałabym go w miesiącach "tańszych", ale niestety nie mogę.spajdermen wrote:malwinka , ma racje , wszystkim dawno pozabierano swiadczenia dodatkowe i jest dobrze ,a nauczyciele pracuja w ciagu roku 8 miesiecy , płacone maja za 12 a jeszcze dopomonaja sie realizacji kart nauczyciela !!!! dawno powinni wam ja zlikwidowac !!
Proszę nie wkładać wszystkich do jednego worka
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
-
- VIP
- Posts: 316
- Joined: 08 May 2014, 08:41
spajdermen wrote:AGATA ..... a cóż to za szkoła , która nie ma ferii zimowych , wiosennych i wakacji ? a moze szkoła ma , tylko Ty jestes taki "pracus"
ZDZICHU ma rację, jestem nauczycielem przedszkola, więc stąd ta prośba, abyś nie wrzucał wszystkich do jednego wora. W przedszkolu nie ma ferii zimowych i wiosennych, a kwalifikacje i wynagrodzenie mamy takie same. Oczywiście, nie pomyśl, że narzekam, lubię swoją pracę i nie zamieniłabym na żadną inną. Co do pracusia - oceniają mnie dzieciaki - ich uśmiech i radość jest najważniejsza, więc czasami warto popracować, żeby to zobaczyć.
i dlatego narzekam , bo moja żona to tylko pracuje i pracuje : RANO: jedna kawa, druga kawa , trzecia kawa
potem leci do szkoły np. 5 godz - lekcje z dzieciakami. , ale co ona robi od 7.30- 14 czsami 15 czy nawet dłuzej
tego powiedzieć nie chce
TWIERDZI ,ŻE SZKODA MOJEGO ZDROWIA
LEDWO ZJE OBIAD I ZAŚ PRACUJE : ciągle coś sprawdza jak nie kartkówki to zeszyty, a ostatnio siedzi nawet po nocach WYMYŚLILI IM JAKIES KURSY KOMPUTEROWE
I TAK SIĘ MĘCZĘ JUŻ 30 LAT
I DO KOGO MAM MIEĆ PRETENSJE
OCZYWIŚCIE ,ŻE DO MOJEJ BABY, bo ja jej mówię ,że za 2 etaty to podwójna pensja , a ona na to nie narzekaj NIE NOSIŁEŚ TECZKI , TO ZBIERAJ OGÓRECZKI 







