
Nieczyszczone brzegi basenu porasta roślinność. Niedługo korzenie zaczną rozsadzać beton. Tylko patrzeć jak tu wyrosną drzewa...

Brak wylewki powoduje, że woda z rynny wsiąka w ściany i fundamenty budynku...Urwana klapka od uziomu.

Tylko0 patrzeć jak ściekająca woda wypłucze kostkę brukową....

Tu została się tylko rura spustowa...

Tu też nie lepiej...

Woda spadająca bezpośrednio z rury wypłukuje dziury w ziemi ....
Jako mieszkaniec ciekaw jestem kto jest odpowiedzialny za taki stan budynku? Trzeba coś zrobić aby zapobiec dalszej jego dewastacji.
Apeluję do Radnych, Sołtysa i Rady Sołeckiej o interwencje w tej sprawie. Rozumiem, ze gmina nie ma kilka milionów złotych na naprawę niecki basenu ale żeby nie było kilkadziesiąt złotych na naprawę rynien?
Może drodzy mieszkańcy zrobimy zrzutkę po parę złotych i naprawimy te rynny zanim budynek popadnie w ruinę?
Tylko nawet jeśli znajdą się chętni to czy naprawdę my to mamy robić?????
Nie wspominam już tym razem o wybitym oknie, nie naprawionym już od bardzo długiego czasu, ani o bazgrołach na ścianach budynku.