Budka dróżnika oraz poczekalnia

[Beata Ciupińska]

Ponieważ jest to mój pierwszy post pragnę się przywitać. Dziękuję za zaakceptowanie mojego konta w Forum dyskusyjnym Żarki Letnisko.

Mój pierwszy post nie jest też za pozytywny, za co przepraszam. Pragnę napisać, iż budki dróżnika nie uda się raczej zachować ponieważ na czas nie została zgłoszona do zabytków historycznych. Z tego co wiem została wybudowana po II wojnie światowej wraz z otwarciem przystanku kolejowego w Żarkach Letnisku więc mogła być zachowana jako zabytek historyczny. Mam jednak nadzieję, iż uda się uratować przynajmniej poczekalnie. Pan Sołtys ma napisać w tej sprawie do gminy.

Czy ktoś z Państwa ma może dokładne dane historyczne dotyczące poczekalni?

Może ktoś ma starszą babcię czy dzidziusia, którzy mogą jeszcze pamiętać tamte czasu, lub ma stare źródła historyczne. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje. Proszę dzwonić +48 605 874 134 lub pisać na jubzzb@yahoo.co.uk.

Z góry serdecznie dziękuję.

[Byly]

Aktualna budka dróżnika to ma około 5 lat. Poprzednia budka być może była zabytkowa? Niestety wyburzono ja i postawiono nową, którą znowu rozbierają. Takie czasy. Poczekalnia to tez nie zabytek, to pokomunistyczna budowla, nie ma co rozpaczać, nie była to piękna poczekalnia
Pozdrawiamy na forum P. Beatę

[Zdzisława Polak]

Były proszę nie wprowadzać w błąd. Budka dróżnika nie była budowana na nowo, to jest stara przedwojenna budka. Kilka lat temu była jedynie remontowana w tym była docieplona i otynkowana.

[Arkowski1981]

Dzień dobry
Biorąc pod uwagę ilość i częstość awarii zapór po wymianie na automatyczne to tak naprawdę chyba nawet będzie nieco bezpieczniej bez budki, bo przynajmniej będzie widać kawałek torów w stronę Myszkowa, a tak to trzeba wjechać daleko w przejazd zanim można się zorientować czy jakiś ekspres nie pędzi żeby nas zabrać ze sobą (nawet dziś w teleekspresie pokazywali niedawny przypadek z Nowej Wsi - choć tu inny problem był, bo dróżnik zaspał).
Pozdrawiam
Arkowski

[Zdzisława Polak]

Oczywiście, że nie ma co "płakać nad rozlanym mlekiem". Budka już została rozebrana nic teraz nie poradzimy. Zgadzam się z przedmówcą, że usunięcie budki dróżnika poprawia widoczność z lewej strony ( jadąc od strony Żarek L.) W obecnej sytuacji musimy bardziej uważać przy przejeżdżaniu przez ten przejazd bo dróżnika nie ma i sami musimy decydować.

[zbyszko]

Taka jest prawda,że znowu przespany został temat .Pierwszy raz kiedy doszło do remontu zabytkowej budki,drugi raz, gdy patrzymy ,stojąc i marznąc na peronie,jak wyrzucane są pieniądze w błoto.Budka po generalnym remoncie z ubikacją,świetnie spełniałaby rolę poczekalni i nie porównujmy jej do baraku z przeciwnej strony. Można byłoby spróbować dogadać się z PKP, tym bardziej, że jeden z naszych radnych pracuje w tej instytucji.Co do bezpieczeństwa,zgadzam się Państwem, że jest ono najważniejsze.Dużo jeżdżę samochodem i obecnie automatyczne szlabany w Polsce czy za granicą są normą.Na pewno instalacje tego typu spełniają najwyższe normy bezpieczeństwa, i choć trudno z tym się zgodzić są mniej zawodne od człowieka.Chociażby przykład z Nowej Wsi,czy nawet tak niedawno,z naszej miejscowości.Szkoda,że nikt w tej sprawie nic nie zrobił,a może jestem w błędzie,jeśli tak to proszę o informację.