Lex Szyszko w Żarkach Letnisku

[Byly]

Pamiętacie jak broniono akacji przy ulicy Akacjowej, gdy budowano chodnik, pamiętacie ile było hałasu o drzewo nad basenem, gdy robiono ogrodzenie? A teraz co, mamy dobrą zmianę? Piły słychać prawie na każdej ulicy, tak było w sobotę, dzisiaj w niedzielę cisza, chyba pilarze poszli do kościoła odpokutować za grzechy dewastacji przyrody, karczowania pięknego 100 letniego lasu sosnowego. Durnota, która wydawało się, że nas nie dotyczy, niestety już dotarła do nas. Rozumiem np wycięcie drzewa, w Nadwarciu, czy w Przybynowie, jakaś grusza, czy kasztan zaczął przeszkadzać gospodarzowi, to niech wycina ale Żarki letnisko, to jest w 100 % las sosnowy i tutaj dalej głos powinien należeć do Gminy. Ale dobra zmiana wie lepiej co jest dobre dla nas. Minister Radziwił wie lepiej, że tabletka 1 dzień po jest szkodliwa, trzeba wprowadzić na receptę. Jesteśmy, czy będziemy jedynym krajem w Europie, gdzie ta tabletka będzie na receptę i jako jedyny kraj w Europie jesteśmy gdzie każdy facet może sobie kupić lek na potencje bez recepty, który podobno jest dużo bardziej niebezpieczny niż ta tabletka. Tak jakoś się złożyło, że z szyszki wszedłem na Radziwiła

[zg]

Nie dziw się Były, każdy kto morze wycina drzewa bo chodzą słuchy, że sytuacja ma się w tej materii szybko zmienić ....
ale przyznaję, ze masz rację...

[TUBYLEC]

Nie zwalajcie głupoty ludzi na ,,dobrą zmianę", że można wycinać to nie znaczy, że trzeba wycinać to co pod ręką. Zawsze powinno się kierować rozsądkiem. Jeżeli komuś przeszkadzają drzewa, wiewiórki, dzięcioły to po co tutaj zamieszkuje - do miasta, tam nie ma tylu drzew.

[Mi_Ki]

Tak na dobrą sprawę ponieważ w ŻL mamy działki leśne, ustawa pozwalająca na wycinkę nas nie dotyczy. W dalszym ciągu wycinkę trzeba konsultować z nadleśnictwem - taka jest bolesna prawda.
Ustawa o której wspominacie dotyczy tylko gruntów budowlanych, ornych, pastwisk i nieużytków, ale niestety nie lasów.

Dzwoniłam w tej sprawie do nadleśnictwa, i taką oto usłyszałam informację od leśnika, że Ci którzy wycinają drzewa na działkach leśnych na podstawie ustawy, robią to nie legalnie.

[BARBARA]

Mi-Ki masz niezbyt dokładne informacje, bo nasze działki tylko w niewielkim procencie są działkami leśnymi, bo dawno zostały przekształcone w tereny budowlane i zmiana ustawy właśnie ich dotyczy. Ale kto by pomyślał, że ludziom tak przeszkadzają drzewa na ich działkach bo wycinają nie tylko nowi nabywcy, ale z ustawy szybko skorzystali starzy właściciele. Tylko po jaką cholerę to to mieszka właśnie tutaj, mało to gruntów na Dzierżnie, bez drzew. A taki miastowy sosny wytnie, a TUJE SE posadzi i będzie elegancko i sprzątać nie będzie trzeba. Hołota nie ludzie.

[Amelka]

Ja moich sosenek nie wycinam, ....lubię to moje ZADUPIE na Dzierżnie i nawet to BAJORO na drodze mi nie przeszkadza

[slimak]

Amelko i bardzo dobrze, wycinają Ci co potrzebują i tak powinno być. Media zrobiły nagonkę żeby wycinać bo zmienią przepisy i znów nie będzie można usunąć drzewa z własnego podwórka. Dlatego teraz wszyscy w panice latają z piłami i wycinają na zapas bo potem nie będzie można.

[Lee]

Nie powinno własnie tak być, bo to ze sasiad wytnie swoje drzewa ma wpływ na moje które nagle sa jedyną linią oporu dla powiewu wiatru - jak kazdy miał drzewa na działce to te drzewa sie tak nei bujały, a jak teraz z trzes stron obcięli to moje bujaja sie że zaraz któreś poleci.

Kazdy chce mieszkać w lesie, ale żeby ten las był tuż za moim płotem, bron boze u mnie bo igły i gałęzie... Oj szkoda gadać. Pomijam to ze ceny naszych działek polecą dół jak sie za 10 lat okaże ze tu już lasu nie ma. Co te Zarki bedą miały wtedy do zaoferowania?

[slimak]

Lee nie zgodzę się.
Ceny działek leśnych są śmiesznie niskie, nikt nie chce tego kupować, jedynie ceny działek w centrum są wysokie.

[Igor]

Ślimak ty wszystko pokręciłeś, niskie to sa ceny tych działek leśnych, które nie mają prawa zabudowy, a nie mają bo niektórzy aktywiści w tym pani ZP sprzeciwiają się zmianom w planie zagospodarowania przestrzennego. Przecież o to była ta afera z podpisami.

[Zdzisława Polak]

Igor co ty wypisujesz. Plan przestrzennego Zagospodarowania i Studium Uwarunkowań na terenie leśnych działek przy ul. Porajskiej i Prostej w Żarkach L. został przez Radę Gminy Poraj na wniosek wójta zmieniony już 2 lata temu. Cały ten teren od szosy do torów został dopuszczony do zabudowy. Moje odrębne zdanie , wola mieszkańców i Uchwały z Zebrań Wiejskich w tej sprawie zostały pominięte (olane). Dlaczego składanie podpisów pod petycją przez mieszkańców w tej ważnej sprawie nazywasz AFERĄ? To jest zwykły obywatelski obowiązek nie żadna afera.
Ceny działek nie są niskie. Pewien mieszkaniec pozbył się swojej działki o pow 708m2 położonej koło glinianki po 118zł/m2. To jest niska cena?

[Byly]

Kilka przykładów cen działek:
duża działka przy ulicy Prostej została sprzedana po 75 zł X 4200 m2
Mniejsze działki 1000 - 1300 m2 są sprzedawane po 100zł/m2
działka sprzedana przy lodziarni była wyceniona 160 zł/m2, za ile poszła nie wiem?
oczywiście, że sa działki po 20 zł, 30, 40, 50 zł, po 60 zł. Oczywiście zależy to od położenia działki, uzbrojenia, prawa zabudowy. Niektóre działki są przeznaczone pod zabudowę, tylko że dom się nie zmieści, lub nie ma drogi, to po co mi taka działka nawet za 20z/m2
A drzew w Żarkach nie można wycinać samowolnie, bo są to działki leśne, z przeznaczeniem pod budownictwo, chyba, że nie ma w planie, że jest działką leśną to można RŻNĄĆ! Można to sprawdzić w Gminie i Starostwie, jaką mamy działkę.

[BARBARA]

A ja się pytam, gdzie podziali się żareccy aktywiści ochrony przyrody, Towarzystwo, którego jednym z celów statutowych jest ekologia? Jak ktoś chciał wyciąć krzywą sosnę to zjawiała się nawet SPOŁECZNA KOMISJA, a teraz? Wszyscy milczą, a drzewa lecą, a tyle jest gadania o specyfice NASZEJ LEŚNEJ MIEJSCOWOŚCI.

[Marcin]

.

[Marcin]

.